Warsztaty z jogi

Kiedy w grudniu poznałam Agatę chyba pierwszy raz usłyszałam i jodze kundalini. Zaciekawiła mnie jej historia i zaczęłam interesować się tematyką jaką tworzy na swoich social mediach.
Nasza druga skrzyżowała się ponownie na ulicach Edynburga a do mnie powróciło to co moje serce napełnia od kilku miesięcy. Kobiece warsztaty stacjonarne w Edynburgu.

Wtedy to więdnie zaprosiłem Agatę na spacer by zaprosić ją aby została ambasadorką moich warsztatów i pokazała i opowiedziała o swojej pasji.
Nie chciałam tylko wywiady na Instagram. Czułam, że chce to na żywo.

Wcześniej nie praktykowałam jogi kundalini. Miałam okazję poznać ją tydzień przed warsztatami, na autorskim warsztacie organizowanym przez Agatę.
Zauroczyłam się.  Miałam chęć jeszcze więcej u głębiej wejść w rozwój duchowy.

Miejsca na nasz krąg kobiecy pod hasłem z pasji do jogi kundalini zapełniły się błyskawicznie.

Niedzielny poranek spokojny, z emocjami ekscytacji i lekkiego stresu.

Czas jechać !

Przyjechałam, otworzyłam salę i wdech u wydech.
Czas organizacji i ubioru sali, rozmowy i zapalenie świec
Muzyka gra – zapraszam do sali zgromadzone Panie

Przywitanie, krótkie wprowadzenie i nawiązanie kontaktu.

Co Was tu woła drogie dziewczyny ? Obie chciałyśmy poznać jakie są potrzeby naszych uczestniczek.

Zaczynamy.
Słowa wprowadzenia na temat praktyki jogi.
Pierwsze pytania i odpowiedzi.
Czas na praktykę

1,5 godziny, wyzwań, relaksu, emocji, energii. Tysiące myśli. Bezpieczeństwo, wiara, nadzieja, zaufanie i miłość do siebie.

 

Ktotka przerwa i siadamy w kręgu.
Rozmawiamy. Pytamy o pasje, jogę, życie. Słuchamy i inspirujemy się historią naszej ambasadorki. Motywujemy się i ładujemy pozytywną energią.

Czas za szybko popłynął bo już czas zamykać spotkanie.

Wręczam kwiaty, które udało mi się ukryć w podziękowaniu za obecność. Za chęć bycia.

Emocje silne bo straszny ból głowy mnie dopadł. Na szczęście minęło szybko.

W domu odczytuje wiadomości od dziewczyn, komentarze i tak ciepło robi się na sercu.

Co miało na celu te spotkanie kiedy tylko myślałam o nim?
chciałam pokazać pasje ambasadorki światu. By zainspirowała inne osoby.
Chciałam aby uczestniczki mogły przyjść zobaczyć czy to dla nich.

Chcialam aby mogły porozmawiać i zapytać o to co na zwykłych zajęciach czasem niemożliwe jest z powodu braku czasu.

Chcialam by kobiety znalazły czas dla siebie.

Chciałam by odważyły się wyjść z domu tak jak ja się odważyłam.

Jestem zadowolona.
Szczęśliwa.

Dziękuję ❤️

 

Dziękuję, że mogłam to zorganizować dla tych kobiet, które tego potrzebowały.

 

Scroll to Top